Dom pełen kolorów, choć skandynawski
About this project
Gdy zgłosiło się do mnie młode małżeństwo, a potem obejrzeliśmy surowe mury 
szeregówki i omówiliśmy oczekiwania, byłam pewna, że to będzie ciekawa współpraca. Ucieszyło mnie, że Inwestorzy nie boją się łączenia ze sobą żywych kolorów i mogę trochę poszaleć 
. Bazową inspiracją dla tego wnętrza był styl skandynawski, ale postanowiliśmy nietypowo nawiązać także do loftu.
szeregówki i omówiliśmy oczekiwania, byłam pewna, że to będzie ciekawa współpraca. Ucieszyło mnie, że Inwestorzy nie boją się łączenia ze sobą żywych kolorów i mogę trochę poszaleć . Bazową inspiracją dla tego wnętrza był styl skandynawski, ale postanowiliśmy nietypowo nawiązać także do loftu.W niedużej przestrzeni udało się sensownie rozplanować 
salon połączony z częścią jadalnianą i kuchenną. Szczególnym życzeniem Inwestorów był klimatyczny kominek, więc jest – w prostej formie, o proporcjonalnej wielkości. Zaraz obok znalazła się pojemna szafa imitująca 
niebieską ścianę. Jakby tego było mało, w całość wkomponowałam jeszcze czerwoną cegłę, która była kolejnym marzeniem Inwestorów.
salon połączony z częścią jadalnianą i kuchenną. Szczególnym życzeniem Inwestorów był klimatyczny kominek, więc jest – w prostej formie, o proporcjonalnej wielkości. Zaraz obok znalazła się pojemna szafa imitująca niebieską ścianę. Jakby tego było mało, w całość wkomponowałam jeszcze czerwoną cegłę, która była kolejnym marzeniem Inwestorów.Toaleta 
natomiast do końca była wielką zagadką: malutka przestrzeń, w której największym utrudnieniem był skośny, nierówny sufit, ponieważ tuż nad toaletą biegną schody. Nie mogłam skupić się tylko na funkcjonalności, wizualnie łazienka też musiała współgrać z resztą i cieszyć oko. Myślę, że się udało! Największym potwierdzeniem tego jest reakcja Inwestorów, których odwiedziłam podczas sesji zdjęciowej gotowej realizacji. Są zachwyceni 
efektem końcowym – przestrzeń i wykorzystane przeze mnie pomysły okazały się bardziej wygodne niż spodziewali się podczas procesu projektowania. Strzałem w 10 okazał się lekko przysłonięty półwysep kuchenny, bo wizualnie oddziela część kuchenną, ukrywa część nieporządku kuchennego i dodatkowo tworzy dużą przestrzeń roboczą.
natomiast do końca była wielką zagadką: malutka przestrzeń, w której największym utrudnieniem był skośny, nierówny sufit, ponieważ tuż nad toaletą biegną schody. Nie mogłam skupić się tylko na funkcjonalności, wizualnie łazienka też musiała współgrać z resztą i cieszyć oko. Myślę, że się udało! Największym potwierdzeniem tego jest reakcja Inwestorów, których odwiedziłam podczas sesji zdjęciowej gotowej realizacji. Są zachwyceni efektem końcowym – przestrzeń i wykorzystane przeze mnie pomysły okazały się bardziej wygodne niż spodziewali się podczas procesu projektowania. Strzałem w 10 okazał się lekko przysłonięty półwysep kuchenny, bo wizualnie oddziela część kuchenną, ukrywa część nieporządku kuchennego i dodatkowo tworzy dużą przestrzeń roboczą.Date: 2021-06-19
Skills: wnętrza mieszkalne
